Oświadczenie Fabiano Menottiego po wypadku: „Uwolnienie…”

Piosenkarz country Fabiano Menotti, znany z duetu z bratem Césarem Menottim, uległ wypadkowi samochodowemu w niedzielne popołudnie (13 lipca) na drodze BR-040, niedaleko Juiz de Fora w stanie Minas Gerais. Artysta jechał do Cordeiro w głębi Rio de Janeiro, gdzie miał wystąpić po koncercie, który odbył się poprzedniego wieczoru w Belo Horizonte.
Samochód prowadzony przez Fabiano dachował po gwałtownym skręcie spowodowanym przez pojazd gwałtownie hamujący przed nim. Próbując uniknąć zderzenia, uderzył z boku w inny samochód i stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku uderzenia pojazd dachował, powodując poważne uszkodzenia, z oderwanymi tylnymi kołami i zniszczonym nadwoziem, co widać na zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych i na portalach informacyjnych.
Wypadek samochodowy Fabiano Menotti (Zdjęcie: Reprodukcja)
Pomimo paniki, nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Fabiano wyszedł bez szwanku, a ochroniarz Heleno, który mu towarzyszył, doznał jedynie lekkiego skaleczenia dłoni. Kierowca drugiego pojazdu biorącego udział w zdarzeniu również nie odniósł poważniejszych obrażeń. Straż pożarna została wezwana około godziny 17:00 (czasu brazylijskiego), ale po przybyciu na miejsce poszkodowani już wysiedli z samochodów i odmówili udzielenia pomocy medycznej.
Tego samego dnia piosenkarka za pośrednictwem mediów społecznościowych uspokoiła fanów i wyjaśniła decyzję o kontynuacji zaplanowanego występu. „Mieliśmy ogromny problem na trasie 040, bardzo blisko Juiz de Fora. Ale dzięki Bogu, mimo że samochód został zniszczony, wszystko idzie nam świetnie. Heleno miał małe skaleczenie na dłoni, ale nic mu nie jest. Ja też jestem całkowicie zdrowy, dzięki Bogu. Facet w drugim samochodzie też jest w 100% zdrowy.
Fabiano skomentował również swoją decyzję o kontynuowaniu występu: „Jesteśmy silni i stabilni podczas dzisiejszego występu. Chciałem kontynuować występ, ponieważ czuję się bardzo dobrze. Nie było powodu, dla którego nie miałbym tu przyjechać, aby wypełnić, zaśpiewać i uczcić to Boże błogosławieństwo w moim życiu, w życiu Heleno i w życiu Antônio, tego drugiego”.
Piosenkarz wyraził następnie wdzięczność za możliwość przeżycia. „Przyszedłem na koncert i moje serce przepełnia radość, ponieważ Bóg dał mi szansę na przeżycie. Musiałem tu dziś być, aby świętować to zwycięstwo – wyjść z tego wypadku bez szwanku i móc występować na scenie, robić to, co kochamy – śpiewać i nieść radość”.
Mimo krytycznego stanu samochodu, decyzja o zgłoszeniu się do pomocy została odebrana przez wielu internautów jako gest profesjonalizmu. W sieci pojawiło się wiele wiadomości z wyrazami wsparcia, a fani chwalili to, co uznali za „cud”, biorąc pod uwagę skalę wypadku.
Odcinek, który mógł mieć poważniejsze konsekwencje, zakończył się uczuciem ulgi i wdzięczności. Wokalista, jego ekipa i osoby zaangażowane w projekt kontynuowali swoje działania jak zwykle, wzmacniając ciągłość harmonogramu koncertu.
terra